ODKRYWAMY POLSKICH BOHATERÓW

03.09.2018

Kierując się pragnieniem odkrywania z niepamięci zasłużonych dla Polski i świata Polaków, o których wciąż wiemy za mało, Towarzystwo Edukacyjne „Lokomotywa” z Sopotu w 2017 roku zainicjowało nowe wydarzenie w kalendarzu Trójmiasta – „Galę Bohaterów”. W tym roku w organizację włączyło się Muzeum Piaśnickie w Wejherowie. Obie instytucje pragną przywracać należną pamięć o wybitnych Polakach, którzy służyli swojej Ojczyźnie na różnych polach zawodowej, społecznej czy innej działalności, a jest ona mało, albo w ogóle nie znana.


- Chcemy odkrywać historię zasłużonych dla naszej ojczyzny i świata Polaków, o których wciąż wiemy za mało. Dlatego postanowiliśmy kontynuować zainicjowane w zeszłym roku wydarzenie, czyli Galę Bohaterów - mówi Renata Mroczkowska z Towarzystwa Edukacyjnego „Lokomotywa”.

Można powiedzieć, że dziś „Gala Bohaterów” to już cykliczne wydarzenie na mapie kulturalnej Trójmiasta. Edukacja historyczna, krzewienie postaw patriotycznych oraz wskazywanie autorytetów społecznych godnych naśladowania dla przyszłych pokoleń, to główne cele przyświecające Gali, która już 16 września br. zorganizowana zostanie po raz drugi w pięknej scenerii Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku.

- Gala Bohaterów wiąże się z cyklem wydarzeń o charakterze społeczno-informacyjnym, w których chodzi o odkrywanie historii, krzewienie postaw patriotycznych oraz wskazywanie autorytetów godnych naśladowania. Spotykamy się, łącząc różne środowiska, i mówimy o polskich bohaterach w kategoriach: dla Polski i świata, dla nauki, dla społeczeństwa i dla rodziny. Promujemy tym samym naszą historię wśród starszych i młodszych - tłumaczy przedstawicielka TE "Lokomotywa".

Gala to przede wszystkim koncert symfoniczny polskiej muzyki filmowej zespołu Alla Vienna, dedykowany zasłużonym Polakom, ale nie tylko. - Zgodnie z założeniami, w ramach corocznej Gali przypominani są ci, o których zapomnieć nie powinniśmy. W atrakcyjnej - multimedialnej formie - zaprezentowane zostaną sylwetki tegorocznych bohaterów. Dzięki krótkim prezentacjom goście będą mieli okazję lepiej poznać osiągnięcia, a także życiowe losy bohaterów - dodaje Teresa Patsidis, dyrektor Muzeum Piaśnickiego w Wejherowie.

Tegorocznymi bohaterami są: Eugeniusz Kwiatkowski – bohater dla Polski i świata, Jacek Karpiński – bohater dla nauki, dr. Józef Bednarz – bohater dla społeczeństwa i bł. s. Alicja Kotowska – bohater dla rodziny.

Nie zabraknie również małego poczęstunku, a także czasu, by wymienić uwagi i spostrzeżenia.

Gala Bohaterów jest imprezą bezpłatną, jednak by wziąć w niej udział, trzeba wejść na stronę: www.galabohaterow.pl ZGŁOSZENIE i wypełnić krótki formularz w zakładce "zgłoszenie". O przyznaniu zaproszenia decyduje kolejność. - Przygotowaliśmy ich 600 i mamy nadzieję, że wszystkie zostaną wykorzystane. Do udziału zapraszamy dorosłych i młodzież od 12 roku życia. Nasza Gala to także okazja, by wspomóc Fundusz Stypendialny TE "Lokomotywa". Dzięki finansowemu wsparciu, przez kolejny rok dzieci z rodzin w trudnej sytuacji będą mogły kontynuować edukację w naszych placówkach - mówi R. Mroczkowska.

Gala Bohaterów | 16 września 2018 r., godz. 16.30 | Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku – na wyspie Ołowianka

Dr Józef Władysław Bednarz – Bohater dla społeczeństwa Dr Józef Władysław Bednarz - dyrektor szpitala psychiatrycznego w Świeciu. Lekarz. Zawdzięczamy mu powiedzenie, że „miarą człowieczeństwa jest stosunek do ludzi chorych psychicznie”. Bohaterska postawa lekarza, który mógł uniknąć rozstrzelania, a jednak zdecydował się podzielić los swoich pacjentów i wraz z nimi zginąć w pobliskim lesie w Mniszku sprawiła, że nazywany jest „Pomorskim Korczakiem”. Przypomnijmy. W październiku i listopadzie 1939 roku Niemcy dokonali kolejnej okrutnej zbrodni na Pomorzu – zamordowali około 1350 pacjentów świeckiego szpitala, w tym dzieci. Źródła historyczne poświęcone tej zagładzie podają wstrząsający opis jednego ze świadków: „Niemcy prowadzili dzieci do dwóch autobusów. Zapowiedzieli im, że pojadą na wycieczkę. W lesie strzelali do rozbieganych między drzewami dzieci jak do zwierzyny, a potem ich martwe ciała rzucali do dołu”. Z kolei egzekucje dokonane przez Niemców na dorosłych pacjentach szpitala psychiatrycznego w Świeciu widział kierownik jednego z oddziałów A. Zielonka. Według jego zeznań, oprawcy spychali chorych trójkami do wykopanych wcześniej dołów i zabijali strzałami z karabinów. Początkowo Niemcy zostawili w szpitalu chorych zdolnych do pracy, ale ostatecznie wywieźli wszystkich (we wrześniu 1939 roku w Świeciu przebywało ok. 1700 pacjentów i 9 lekarzy), a na terenie szpitala zorganizowali więzienie dla Polaków, a potem dom starców dla Niemców.

Bł. s. Alicja Kotowska – Bohater dla rodziny Jako dyrektorka szkoły i nauczycielka – wymagająca, ale kompetentna. Wprowadzała nowatorskie metody nauczania i organizowała liczne wycieczki krajoznawcze, by w ten sposób jej uczennice poznawały przyrodę i historię. Gdy wybuchła II wojna światowa, wspomagała potrzebujących udzielając im noclegu i rozdając posiłki z kuchni klasztornej. Mimo ostrzeżeń o grożącym jej niebezpieczeństwie postanowiła, że nie będzie się ukrywać, by nie narażać na niebezpieczeństwo pozostałych sióstr. Aresztowana i uwięziona w wejherowskim więzieniu, gdzie przebywała do 11 listopada, kiedy to wywieziono ją, wraz innymi, do Lasów Piaśnickich i tam rozstrzelano. Na wieść o jej śmierci papież Pius XII miał wypowiedzieć znamienne słowa: "Macie męczennicę – to wielka chwała i pociecha dla Zgromadzenia. Czy może być większe szczęście, jak oddać życie za wiarę, za Kościół, za Chrystusa Pana?"

Eugeniusz Kwiatkowski – Bohater dla Polski i świata Na skutek intryg swego otoczenia Józef Piłsudski nie cenił inżyniera Eugeniusza Kwiatkowskiego. By ściągnąć marszałka do Gdyni, Kwiatkowski musiał użyć fortelu. To był niezwykły człowiek - mówi pani Maria Preibisz-Dera, gdy siadamy w jej pięknym sopockim mieszkaniu przy kawie i domowej roboty ajerkoniaku. Zwykle tak zaczynają się rozmowy o ojcu czy dziadku, ale pani Preibisz-Dera mówi o kimś spoza rodziny: o Eugeniuszu Kwiatkowskim. Jest nim zafascynowana. - To prawdziwy mąż stanu. Trzeba go przypominać, aby dać młodzieży przykład, że można kochać Polskę mądrze.

Jacek Karpiński - Bohater dla nauki W czerwcu 1971, na Międzynarodowych Targach Poznańskich Jacek Karpiński zaprezentował prototyp minikomputera K-202. Polskie media odnotowały, że zwiedzający targi Edward Gierek poświęcił genialnemu konstruktorowi aż piętnaście minut rozmowy, ale zainteresowanie projektem przekraczało nie tylko granice kraju, ale i całego bloku sowieckiego. Na produkcję komputera zdecydowani byli Brytyjczycy, bo K-202 wyprzedzał zaawansowaniem analogiczne konstrukcje amerykańskie o dwa lata. Wszystko zaczęło się – niestety - rozbijać się o biurokratyczne bariery komunistycznej gospodarki, dewizową kapitałochłonność projektu, niekompatybilność z radzieckim systemem RIAD, a przede wszystkim (przynajmniej zdaniem Karpińskiego) środowiskową zawiść. Po kilku latach rozgoryczony informatyk wyjechał na Mazury hodować świnie, wyjaśniając, że „woli te na czterech nogach, a nie na dwóch”. Warto w tym miejscu odnotować, że ojcem Jacka Karpińskiego był Adam „Akar” Karpiński - wynalazca, konstruktor (m.in. szybowców oraz sprzętu wysokogórskiego) i jeden z pionierów polskiego himalaizmu. To on był pomysłodawcą i kierownikiem pierwszej polskiej wyprawy w Himalaje, która miała być preludium do zdobycia przez Polaków najwyższej góry świata – Mount Everestu.

Więcej o Bohaterach tegorocznej Gali w załącznikach poniżej.


Galeria

Pliki

Udostępnij:

Komunikat. Wykorzystujemy pliki cookies, aby nasz serwis lepiej spełniał Państwa oczekiwania. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. [x] ZAMKNIJ